Przegląd tematu
Autor Wiadomość
Karolina29277
PostWysłany: 12:28 Sob, 23 Lut 2013    Temat postu:

mmmmmmm
Antychryst
PostWysłany: 14:29 Śro, 11 Kwi 2007    Temat postu:

Jasni, ja mogę przeprowadzić, tylko pozwól, że do jutra ułożę jakieś pytania, a potem, jutro po południu, na gg Cię przepytam, ok? Twisted Evil Razz Wink
Janis
PostWysłany: 21:17 Pon, 09 Kwi 2007    Temat postu:

Hej, a może ze mną ktoś wywiad przeprowadzi? :> Też jestem niebanalną osobowością... Razz Już mi tu dawać pytania! <tupie nogami Wink>
Antychryst
PostWysłany: 18:24 Wto, 29 Sie 2006    Temat postu:

dokładnie Very Happy
Gregorius
PostWysłany: 11:54 Pon, 28 Sie 2006    Temat postu:

.... to co Antykowi Herman? XD
MrsHyde
PostWysłany: 11:14 Pon, 28 Sie 2006    Temat postu:

Nie wiem, czy czasem nie obrażasz Szatana… Twisted Evil Wink Bubel to Szatanowi może…
Gregorius
PostWysłany: 8:31 Pon, 28 Sie 2006    Temat postu:

Szatan=Bubel Shocked A przecież on nie żyje, sam go zjadłem...
Życzliwa!
PostWysłany: 20:52 Nie, 27 Sie 2006    Temat postu:

Gregorius napisał:
Ależ skądże znowu!! Niech mnie ręka boska broni!


Wym przypadku to chyba raczej ręka szatańska…
Antychryst
PostWysłany: 18:32 Nie, 27 Sie 2006    Temat postu:

niech ci ta reką, ekhm, zrobi Laughing
Gregorius
PostWysłany: 18:21 Nie, 27 Sie 2006    Temat postu:

Ależ skądże znowu!! Niech mnie ręka boska broni!
MrsHyde
PostWysłany: 18:20 Nie, 27 Sie 2006    Temat postu:

Gregorius napisał:
Ładnie, ładnie Cool Prawie jak wywiad z Uczym.


W jakim sensie? Chcesz może przez to powiedzieć, że jak zacznę coś robić na poważnie to jest nudne albo coś w tym rodzaju? Twisted Evil A może takie ambitne, hę? Wink
Antychryst
PostWysłany: 18:18 Nie, 27 Sie 2006    Temat postu:

no nieźle Smile
Gregorius
PostWysłany: 16:48 Nie, 27 Sie 2006    Temat postu:

Ładnie, ładnie Cool Prawie jak wywiad z Uczym. Kto ze mną jakiś zrobi...? Bubel odwdzięczy sie w moim imieniu XD
Życzliwa!
PostWysłany: 16:40 Nie, 27 Sie 2006    Temat postu: Wywiad z... Adminem.

Jako niedoszła (na szczęście) dziennikarka postanowiłam przeprowadzić wywiad z Adminem tego forum. Wiedziałam, że na to, na co się porywam nie zdobyłby się nikt zdrowy na umyśle… Ale kto powiedział, że ja jestem zdrowa na umyśle? Wink

Wobec tego: Zapraszam do czytanie wywiadu z... Adminem!

Pytania: Taka czcionka
Odpowiedzi: Kursywa

Kim właściwie pani jest, MrsHyde?

- Jestem... Jestem tym, kim chcesz mnie widzieć lecz będąc tym za kogo mnie uważasz wciąż jestem sobą…

Jak to możliwe?

- Otóż ludzie widzą mnie taką, jaką chcą widzieć... Co oczywiście nie znaczy, że odgrywam jakieś role O nie! Nikogo nie odgrywam… Jestem sobą cały czas, ale nie zawsze ujawniając o sobie wszystko… Co nie zmienia faktu, że tak do końca to nikt mnie nie zna…

A Ty, możesz powiedzieć, że znasz siebie?

- Czy mogę powiedzieć, że znam siebie do końca? Oczywiście, że nie! Ktokolwiek twierdzi, że zna siebie do końca po prostu zwyczajnie łże…

Często kłamiesz, używasz podstępu dla swoich celów?

- Jeśli trzeba, to kłamię... Kłamię całą sobą, choć ja wolałabym określenie „podrabiam szczerość”.

Uważasz to za normalne?

- Cóż to w ogóle jest ta osławiona normalność? Czyż nie należałoby normalnego nazwać po imieniu? Imię normalnego brzmi: przeciętne! Tak! Normalność jest przeciętnością, czasami wręcz nijakością, dopasowaniem… Wszystko, co od owej normy odbiega jest…

Właśnie, jakie jest to wszystko, co odbiega od normalności, jak to postrzegają owi „normalni”?

- Wszystko, co od owej normy odbiega jest uważane przez ludzi „normalnych” albo za dziwne, albo szalone albo jest odchyłem lub zboczeniem…

Gdybyś miała podać jedną główną cechę swojego charakteru to, jaka by ona była?

– Tylko jedną? Hmm… Wytrwałość…

Co cenisz u przyjaciół?

– Mam kilka osób, które mogę uważać za prawdziwych przyjaciół. Jednak nie jest to taka przyjaźń, jaką sobie wyobrażasz… Zawsze staram się być w stosunku do nich taką, jacy oni są dla mnie… To jest przyjaźń, ale przyjaźń bez zwierzeń, bez wyjawiania sobie tajemnic, bez narzucania się sobie… Nie dobierałam sobie tych osób wg kryterium posiadanych cech… To nie tak… Po prostu stwierdziliśmy, że pasujemy do siebie… To jest coś, co można nazwać „pokrewieństwem dusz” po prostu…

A wrogowie?

Mam kilku zaprzysięgłych wrogów [śmiech], ale staram się raczej być neutralna, choć potrafię być i mściwa wobec tych, którzy w jakiś sposób zajdą mi za skórę lub mnie skrzywdzą.

Potrafisz wybaczać?

– To zależy… Ogólnie rzecz biorąc jestem mściwa… Wiesz, zemsta jest słodka… Poza tym gwarantuje, że osoba, która wyrządziła ci krzywdę nie zechce tego powtórzyć…

Zemsta współmierna do czynu?

- Tak

Jakie swoje cechy uważasz za wady?

– Żadnych swoich cech nie uważam za wady, co oczywiście nie znaczy, że nie posiadam tych cech, które ktoś inny mógłby uznać za wady…. Po prostu akceptuję siebie taką, jaką jestem i nie dzielę swoich cech na wady i zalety – one wszystkie tworzą mnie, więc nie widzę potrzeby jakiejś klasyfikacji.

Ulubione zajęcia…

- Słuchanie muzyki, czytanie książek, rysowanie, malowanie, granie na komputerze, granie na instrumentach (gitara elektryczna a ostatnio przymierzam się do skrzypiec), oglądanie filmów, dyskusje… Długo by wymieniać… W każdym bądź razie nie znoszę obowiązków…

Twoje marzenie, plan który chcesz realizować…

– Całe mnóstwo! Począwszy od przeprowadzki w Karpaty rumuńskie, (co można uznać jako plan) a skończywszy na władzy nad światem [śmiech] !

Co chcesz robić w przyszłości?

– Chciałam skończyć filozofię, ale od jakiegoś czasu mam wątpliwości, czy to się, aby nie odbije niekorzystnie na mojej psychice [śmiech]. Na pewno będę chciała wykonywać jeden z tak zwanych wolnych zawodów, który umożliwi mi np.: pracę w nocy zaś odsypanie zadnia, czyli tak jak by mi najbardziej pasowało.

Noc jest Twoją ulubioną porą?

– Tak, zdecydowanie wolę ją od dnia… Ba! Ja po prostu kocham noc, rozgwieżdżone nocne niebo… Za dnia jestem dość apatyczna, ale odżywam gdy tylko Słońce ustępuje pola Księżycowi… Wstępuje we mnie jakaś energia, której nie miałam w sobie za dnia… Jestem w stanie robić rzeczy, na które wcześniej nie miałam ochoty… Jednym słowem nabieram chęci do życia.

Pozwolę sobie zapytać teraz o rzeczy nieco mniej przyjemne, a mianowicie: Co wzbudza w Tobie obsesyjny lęk?

- Myśli o starości.

I samotności?

– Nie, nie boję się samotności… Ja ją kocham, jestem typem samotnika… Nie najlepiej czuję się w tłumie… Właściwie to trzymam się w nim na granicy świadomości a miejsca zatłoczone przyprawiają mnie o zawrót głowy…

Czego nie lubisz najbardziej?

– Bycia zobowiązanym wobec kogoś, obowiązków, wszelkich powiązań, które mi nie odpowiadają a które staram się najzwyczajniej w świecie zrywać.

Kim chciałabyś być gdybyś nie była tym, kim jesteś?

– Przede wszystkim kimkolwiek bym nie była to byłabym sobą. Jeśli zaś chodzi o jakiś konkret kim chciałabym być gdybym nie była tym kim jestem, to nie potrafię go w tej chwili podać .

Dar natury, który chciałbym posiadać?

- Wieczna młodość, nieśmiertelność… Wink

Myślę, że już czas na ostatnie pytanie [zegarek pokazuje wpół do piątej nad ranem – Życzliwa!] Więc: Obecny stan mojego umysłu?

– Spokój odprężenie oraz tkwiący zawsze w zakamarkach mojego umysłu i czekający tylko by się przebudzić chaos…

Dziękuję za wywiad

Ja również dziękuję!

P.S: Część pytań (choć nie wszystkie) powstały w oparciu o kwestionariusz Prousta Nie zadałam wszystkich pytań, które chciałam, ale starałam się reagować na zmieniający się temat w toku rozmowy (a raczej dyskusji na gg). Na ile mi się to udało? Oceńcie Sani!

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.